Wpaść w sieci Słowa Bożego i dać się prowadzić przez Słowo, to pójść za Jezusem do Kafarnaum, to stanąć nad brzegiem Jeziora Galilejskiego, zobaczyć łódź Piotra. Tego Piotra, który jest już Jezusowi znajomy. W czwartym rozdziale Ewangelii św. Łukasza, Jezus gości w domu Piotra i uzdrawia jego teściową. Ten Jezus, który obchodzi wioski i miasta, wraca w okolice Kafarnąum, i naucza nad jeziorem. Niezwykłość Jego nauk sprawia, że ciśnie się do niego tłum ludzi. Po co, dlaczego – żeby słuchać Słowa, bo to Słowo daje życie. Wydaje się, że Piotr może nie do końca zainteresowany jest słuchanie Słowa. On jest zajęty swoją pracą, on płucze sieci, on ma w sobie doświadczenie porażki – nocny połów nie udał się. I w tym miejscu, w tym momencie pojawia się Nauczyciel, który prosi Piotra, żeby udostępnił łódź, „by łowić ludzkie serca”. Jezus, jak z ambony, tak z łodzi, naucza tłum ludzi. Pośród tych słuchaczy […]